W tym roku wierni modą się o pogłębienie wiary Polaków oraz by gorliwe zaangażowanie w dzieło nowej ewangelizacji przenikało życie parafialne, społeczne i polityczne.
Procesja wyruszyła z Wawelu przy uroczystym biciu dzwonu Zygmunta. Na Skałce, przy ołtarzu Trzech Tysiącleci została odprawiona Msza św. Eucharystii przewodniczył kard. Dominik Duka, prymas Czech. W procesji uczestniczą przedstawiciele Episkopatu Polski, biskupi z innych krajów, hierarchowie, przedstawiciele wszystkich stanów, stowarzyszeń, bractw i instytucji krakowskich, a także Kawalerowie Maltańscy, rycerze i damy Grobu Pańskiego, członkowie Zakonu Szpitalnego św. Łazarza oraz profesorowie, rektorzy wyższych uczelni. W procesji uczestniczą także władze Krakowa i województwa małopolskiego, politycy, przedstawiciele gmin Małopolski i dziesiątki tysięcy wiernych w tradycyjnych strojach ludowych. W barwnych kontuszach występują członkowie Bractwa Kurkowego. Obecni są harcerze, policja, straż pożarna i wojsko.
- W wolnej Polsce powinniśmy zespolić siły a nie dzielić – mówił podczas uroczystości kard. Stanisław Dziwisz. Podkreślał, że z tego miejsca dziś „wznosi się wołanie o pojednanie i przebaczenie, o życzliwość, kulturę języka, o solidarność”. - To nie jest utopia, to jest Ewangelia wprowadzana w życie społecznej – mówił metropolita krakowski. - Nie ma innej rozsądnej drogi. Kardynał zaznaczył, że „święty patron wzywa nas w miejscu swojego męczeństwa do podporządkowania spraw w naszej ojczyźnie Ewangelii i uporządkowania ich”. - Ponieważ niepokoją nas głębokie podziały w polskim społeczeństwie – mówił kard. Dziwisz. - Niepokoją wzajemne uprzedzenia, niechęci, jałowe spoty w przestrzeni politycznej. Nie są one wyrazem troski o dobro wspólne.
W dniu 31. rocznicy zamachu na życie Jana Pawła II, kard. Dziwisz przypomniał, że błogosławiony papież stał się obrońcą godności i praw człowieka – prawa do życia, wolności i prawdy oraz sprawiedliwości społecznej. - Pamięć o wielkich świadkach wiary zobowiązuje do wierności Ewangelii w życiu osobistym i społecznym – mówił metropolita krakowski.
Tradycja procesji z relikwiami św. Stanisława sięga średniowiecza. Pierwsza odbyła się po kanonizacji biskupa Stanisława w 1253 roku. Św. Stanisław ze Szczepanowa był biskupem krakowskim. Według przekazów kronikarzy zginął w Krakowie na Skałce w 1079 roku z rąk króla Bolesława Śmiałego. W ciągu wieków utrwalił się zwyczaj przejścia z relikwiami Świętego w niedzielę po 8 maja, czyli w oktawę uroczystości patronalnej św. Stanisława, który jest głównym patronem Polski i archidiecezji krakowskiej.