Aktualności

Przyzwolenia na in vitro nie będzie.

„Nie będzie przyzwolenia na wprowadzanie poprawek budżetowych o in vitro, w imię `zabezpieczenia` nieistniejących ustaw, w imię testowania `otwartości światopoglądowej` naszych władz” - napisał bp Piotr Libera w „Słowie skierowanym do płocczan po Uroczystości Objawienia Pańskiego”. Było ono czytane w parafiach płockich podczas niedzielnych Mszy św.

Na wstępie bp Libera przypomina, że w „prawdziwie radosnej atmosferze” Płock obchodził w tym roku pamiątkę dnia, w którym tajemnica Jezusa Chrystusa - Syna Bożego została „objawiona wszystkim narodom”. Wyrazem tej radości był pierwszy Orszak Trzech Króli oraz dar Kolędników Misyjnych z diecezji płockiej, na rzecz Sudanu Południowego.
W swym słowie zaznacza jednak, że już w Betlejem wydarzenie przybycia przedstawicieli wszystkich ludzi do narodzonego Syna Bożego „złączyło się z ogromnym dramatem”. Natychmiast bowiem pojawił się przebiegły Herod: „Coś podobnego dzieje się i dzisiaj, nawet tu wśród nas, w Płocku. Oto 29 grudnia, posługując się podobną przebiegłością, część rady naszego miasta przyjęła uchwałę budżetową, w której 300 tysięcy złotych skierowano na wspieranie czegoś, co zagadkowo nazwano `programem in vitro`”, napisał ordynariusz płocki.
Hierarcha, powołując się na relację z sesji budżetowej, analizuje także „zabezpieczenie kwoty w ramach programów profilaktycznych”: „Konia z rzędem temu, kto wyjaśni, co dla części płockiej rady miasta oznacza `profilaktyka`? Podkreślano przy tym, że podjęte działania są `związane z porządkiem ustawowym` i że autorzy poprawki `czekają na ustawy in vitro”, przypomina bp Libera.
„I znowu swoiste curiosum – stwierdza hierarcha. - Sejm RP nie przyjął jeszcze tzw. ustawy in vitro, a mimo to większość radnych naszego miasta `zabezpiecza` pieniądze na realizację (…) nieistniejącej ustawy. Zdaniem jednego z radnych, przekazanie 300 tysięcy złotych na `projekt in vitro` `pokazuje pewną otwartość naszego miasta`, pokazuje `otwartość światopoglądową prezydenta miasta Płocka`”, cytuje bp Libera.
Przypomina także wypowiedź jednego z radnych, który cieszył się „że znalazła się odwaga władz miasta na to, by taki program wdrożyć tutaj w Płocku”: „Jaki program? – pytam. Program czego, skoro nie tylko nie wiemy, czy taka ustawa w tym roku będzie, ale nawet nie znamy jej treści? Czy nie jest to czysta ideologia? I czy nie czyni się w ten sposób władz naszego miasta jej zakładnikami?”, pyta ordynariusz płocki.
„Gdy kolejny raz protestuję przeciwko pewnym zachowaniom w naszym mieście, to czuję się tak, jakby ktoś tutaj chciał sprawdzać odporność naszego Kościoła i oczekiwał być może na jego - choćby milczące - przyzwolenie”. Akcentuje jednak, że „takiego przyzwolenia nie będzie”
Bp Libera zaznacza także, że nauczanie Kościoła o in vitro jest dobrze znane, ponieważ było wielokrotnie formułowane przez bł. Jana Pawła II i Benedykta XVI. Uwzględnia ono „szacunek dla każdego człowieka” oraz „współczucie dla młodych ludzi”, którzy pragną posiadać potomstwo.
Słowo bpa Libery jest dziś czytane w kościołach płockich podczas niedzielnych Mszy św.